Prawidłowo postawione pytanie powinno brzmieć jak nie pakować dziecka na wycieczkę szkolną?
Podstawowe błędy to dawanie dziecku zbyt dużo niepotrzebnych rzeczy. Często spotykamy się z sytuacją kiedy drobna dziesięcioletnia dziewczynka ma ze sobą walizkę cięższą od niej samej. To nie przesada – jest to bardzo częsty widok i nie lada problem w miejscu zakwaterowania. Rodzic przywożąc dziecko do autokaru przyniesie mu walizkę i włoży ją do luku bagażowego. Problem pojawi się jednak kiedy w miejscu docelowym kiedy dziecko będzie musiało samodzielnie zanieść tą walizkę do swojego pokoju i najzwyczajniej w świecie nie będzie w stanie tego zrobić. Apelujemy więc o rozsądek i wyposażanie dzieci w bagaż dopasowany gabarytami i ciężarem do możliwości dziecka.
Co więc zabrać?
Z pewnością najważniejsza rzecz to odpowiednia odzież i obuwie dopasowane do terenu w który dziecko się wybiera oraz do przewidywanej prognozy pogody. Poza tym dziecku przyda się: jakiś kompaktowy niewielki aparat fotograficzny (chyba że dziecko jest wyposażone w smartfon z aparatem), zapas wody na czas podróży, niewielka ilość pieniędzy która wystarczy na lody, toaletę i drobne przekąski. W czasach kiedy właściwie 100% wycieczek szkolnych jest zorganizowanych przez profesjonalne Biura Podróży i dziecko ma zapewnione wszystkie świadczenia to nic więcej nie jest mu na wycieczce potrzebne i stanowi tylko zbędny balast.
Czego nie zabierać?
Prawie na każdej wycieczce dzieci mają z domu zbyt duże ilości jedzenia. To naprawdę dzieciom nie jest potrzebne. Szczególnie przy wyjazdach zagranicznych rodzice starają się jak najlepiej „wyprowiantować” dziecko. Jest to oczywiście zrozumiałe ale kompletnie zbędne a czasami nawet szkodliwe. Pamiętajmy że dzieci mają na wycieczce zapewnione posiłki a przetrzymane zbyt długo kanapki mogą wręcz zaszkodzić dziecku. To samo tyczy się przekąsek typu chipsy, ciastka, napoje gazowane itp. Spożywanie tego typu jedzenia podczas podróży może zwiastować tylko kłopoty. Kolejna sprawa to drogi sprzęt elektroniczny – jest to dziecku kompletnie zbędne i ryzykujemy że zostanie on uszkodzony lub zgubiony.